- 01:43:00
- 20 Comments
Today short - my two favs winter trends - layers and black&white. Up: shirt with two layers - transparent and cotton; blazer in black&white stripes; my lovely jacket. Down: leggings in crosses! I was dreaming about them since long time... and now I have. Accessories make style, like always: shoes, beanie, gloves. And I'm ready!
Dzisiaj krótko: moje dwa ulubione zimowe trendy: warstwy oraz czerń&biel. Na górze: bluzka składająca się z dwóch warstw (transparentnej i bawełnianej), narzutka w pasy, ukochana kurteczka, która jest najlepszym zakupem tego roku. Na dole: legginsy w krzyże, o których marzyłam od dawna... i w końcu je mam! Dodatki podkręcają styl: ciężkie buty, czapa, rękawiczki bez palców. I gotowe!
- 23:35:00
- 34 Comments
Są takie chwile, gdy ciężko się zmotywować do czegokolwiek, pełen relaks... Dni upływają w spokoju, terminy nie gonią, nowych obowiązków nie ma. To niestety nie jest jeden z tych dni :P
Nadszedł okres sesji, czyli okres, w którym przeciętny student: sprząta dom/ogląda zaległe seriale/pisze na fejsie o tym, że się uczy/wymyśla nowe tematy notek i je realizuje (niepotrzebne skreślić). Ja oczywiście wybrałam tę ostatnią kategorię i tym niezwykłym wstępem zapraszam Was do lektury recenzji cylindra, który otrzymałam od Black-Garden.pl Pojawił się on dotychczas na VamppiV dwukrotnie - przy okazji posta prezentującego makijaż "The golden age of grotesque" oraz w stylizacji "I wish your blood". Enjoy!
Nadszedł okres sesji, czyli okres, w którym przeciętny student: sprząta dom/ogląda zaległe seriale/pisze na fejsie o tym, że się uczy/wymyśla nowe tematy notek i je realizuje (niepotrzebne skreślić). Ja oczywiście wybrałam tę ostatnią kategorię i tym niezwykłym wstępem zapraszam Was do lektury recenzji cylindra, który otrzymałam od Black-Garden.pl Pojawił się on dotychczas na VamppiV dwukrotnie - przy okazji posta prezentującego makijaż "The golden age of grotesque" oraz w stylizacji "I wish your blood". Enjoy!
"O! Jak pani pięknie wygląda!" kontra kominiarzem być
O posiadaniu cylindra marzyłam od dawnego czasu. Jest to oryginalne nakrycie głowy, które jednoznacznie kojarzy się z mroczną bohemą czy steampunkowymi zestawami. Gdy więc otrzymałam go od BG, ucieszyłam się niezmiernie i od razu umówiłam na sesję zdjęciową... Tak, tak, dokładnie, chodzi o sesję "I wish your blood".
- 07:51:00
- 32 Comments
In this outfit I feel like a lost little girl. But lost doesn't mean that I don't know where am I. I've lost myself in my mind, my heart started to beat harder, I love that lonely forest in which I am in my dreams... Lost by the gothic way.
But why little? Sweet prints always subtract years. I love cute sweathers. But I don't like to look sweet - so I mixed it with sexy leggings and militar boots. The icing on the cake are red mouth. It makes me looking like a self-confident woman.
I'm little, but I'm not innocent, I'm lost, but I'm not looking for a safe way to home.
W tym zestawie czuję się jak zagubiona mała dziewczynka. Ale zagubienie może mieć tak wiele znaczeń i odcieni... Nie chodzi mi o najprostsze, brak orientacji w terenie. Ja się zagubiłam w moim umyśle, spaceruję ścieżkami swej wyobraźni, odkrywam mroki lasów i uroki pustyni, gdy serce bije mocniej. Jestem wolna. Zagubiona na ten gotycki, wampirzy sposób. Po angielsku "lost" jest bardziej wyraziste, to fakt.
A czemu mała? Łatwo wyjaśnić - słodki print zawsze odejmuje lat. Serduszka, sweterek. Tak dziewczęco i niewinnie. Każdy jednak kto tu zagląda regularnie, wie, że "dziewczęcy" to nie mój przymiotnik. Stąd zestawienie swetra z seksownymi legginsami i ciężkimi butami. Wisienką na torcie są czerwone usta. Bo jestem także pewną siebie kobietą. Blog o modzie
Jestem mała, ale nie niewinna. Jestem zagubiona, ale wcale nie pragnę odnaleźć bezpiecznej drogi do domu.
- 23:47:00
- 42 Comments
That's dark times in my mind. I'm thinking about everything and nothing. New year - I decided to make it MY year. Study, work, desires. I want to fulfill my dreams. It will be hard. But I'm strong. The game is on!
And nothing about outfit. Just listen to music, look on photos and tell what you think.
"I'm not a psychopath, I'm high-functioning sociopath" <3
Mroczne czasy w mojej głowie. Myślę o wszystkim i niczym. Nowy rok - ogrom postanowień. To będzie mój rok. Chcę coś zmienić. Nauka, praca, pragnienia. Zrealizuję swoje marzenia. Będzie ciężko, ale jestem silna. Gra się zaczyna!
I ani słowa dziś o zestawie. Po prostu oglądajcie zdjęcia słuchając muzyki. I powiedzcie co myślicie.
"I'm not a psychopath, I'm high-functioning sociopath" <3
- 01:07:00
- 27 Comments
Odważę się zaryzykować stwierdzeniem, że każdy nastolatek zafascynowany rockiem/metalem przeszedł w młodości przez fazę pt. "Mamo, tato, kupcie mi gitarę!". Niektórzy (jak na przykład ja) szybko z tego wyrośli. Inni - zaczęli swoją muzyczną przygodę. Początkowe brzdękanie zmieniło się z czasem w prawdziwą pasję. Znane są jednak nieliczne przypadki osób, które miłość zaprowadziła krok dalej. Dziś kilka słów o jednym takim człowieku, a właściwie o tym, co tworzy. Panie i Panowie, przed Wami Pether Kelthes i jego marka Kelthes Mini Guitars!
Moja znajomość "z marką i Kelthesem" ;) zaczęła się dość niewinnie. Pamiętam jak wieeeki teeemu szukałam wisiorka z logo Umbrelli (Resident Evil). Wszystkie kosztowały fortunę. I nagle ktoś mi skomentował na fejsie bym sama zrobiła. Z... kory. Przyznaję, że nie potraktowałam tego zbyt poważnie. Jakiś czas później wpadłam na Kelthes Mini Guitars - i odpadłam. Tak, te małe cudeńka wykonywane są ręcznie!
![]() |
Piękne logo wykonane przez: Joahannah von Frankenstein |
- 01:51:00
- 17 Comments
All in black. Just it. Sometimes the best outfits are the easiest.
I was waiting for my friend. In plans was photos. I was thinking half day what to wear. Suddenly I understood that I'm late. I dressed first what I found... and it was great. Lace skirt, black tights and jacket that I bought recently at sales. It's so comfortable and warm... The best winter jacket I had in my life!
Now I'm ready for the winter :)
Tylko czerń. Po prostu. Czasem najlepsze zestawy wychodzą od niechcenia.
Czekałam na wizytę przyjaciółki. W planach były zdjęcia, więc przez pół dnia myślałam co na siebie założyć. Zwyczajnie brakowało mi weny... I nagle do mnie dotarło, że jestem już spóźniona. Narzuciłam pierwsze co wpadło mi w ręce, spojrzałam w lustro... i to było to! Koronkowa spódniczka, czarne rajstopy i kożuszek, który upolowałam ostatnio na wyprzedażach. To najlepsza rzecz na zimę jaką kiedykolwiek miałam w swojej szafie!
Teraz jestem gotowa na zimę :)
- 02:42:00
- 36 Comments
Na grudniowe pudełko GlossyBox czekałam z niecierpliwością. Przyznam, że poprzeczkę postawiłam mu wysoko: listopadowa edycja była genialna, a z okazji nadchodzących Świąt spodziewałam się jakiejś niespodzianki. Co więcej - miało to być ostatnie pudełko w mojej pierwszej subskrypcji, więc od niego zależało czy wykupię kolejne. Jaką decyzję podjęłam i czy grudzień z Glossy zawiódł mnie czy oczarował - dowiecie się za chwilę ;>
GlossyBox grudzień - Magia Świąt
Pierwsze wrażenie? Śliczne czerwone pudełko lekkie jak piórko. Dotychczas zastanawiałam się "jak oni pomieścili to wszystko w takim małym kartoniku". Tym razem musiałam szukać kosmetyków wśród papieru. Niby rozmiar nie ma znaczenia, ale...
MESOLIFT SERUM ROZŚWIETLAJĄCE, LIERAC, 8 ml
169 zł/30 ml
- 13:50:00
- 9 Comments