- 08:19:00
- 17 Comments
Żel pod prysznic i dezodorant - nikt chyba nie zaprzeczy, że jest to zestaw bez którego w XXI wieku żyć się nie da. Oba produkty kupujemy regularnie, dlatego warto znać zestawy umożliwiające nam zaoszczędzenie na nich. Jednym z takich kompletów jest zestaw Rexona Women Zestaw Żel pod prysznic Freshness&Care i MotionSense Dezodorant w spray AloeVera, który za naprawdę fajną kwotę kupicie TUTAJ. Z uwagi na opakowanie jest to także fajna opcja na prezent. Czy ja bym była z tego zestawu zadowolona, gdybym go dostała? Czytajcie dalej, to się dowiecie.
Zacznijmy od opakowania, bowiem zestawy pojawiają się w sklepach przed świętami, sugerując nam, że są doskonałą opcją na gwiazdkowy prezent. Zestaw od Rexony został zapakowany w kartonik. Design nie jest brzydki, jednak nie jest wystarczający, by można było ten zestaw uznać za produkt gotowy do wręczenia. Mówiąc konkretnie: bez "tytki prezentowej" się nie obejdzie.
Produkty same w sobie małą fajne, poręczne opakowania. Jedyne, do czego bym się doczepiła, to ogromna naklejka na żelu pod prysznic z numerem infolinii. Z ciekawości, pytanie do Ciebie: czy kiedykolwiek zadzwoniłaś na infolinię kosmetyczną? Jeśli tak - w jakim celu? Daj znać w komentarzu, ponieważ nurtuje mnie to niesłychanie.
W kwestii designu zdecydowanie ciekawiej wypada dezodorant, jednak bez fajerwerków: mamy tutaj do czynienia z klasyczną stylistyką marki Rexona. Mi odpowiada.
Pora jednak wspomnieć o najważniejszym: jakości produktów. I tutaj pojawia się problem, gdyż z jednego produktu jestem bardzo zadowolona, drugi - zupełnie się nie sprawdził.
Zacznijmy od pozytywów!
- 11:34:00
- 10 Comments
"Wszystko, co się błyszczy" - tym zdaniem moglibyśmy jednoznacznie zdefiniować modę na sezon jesień/zima 2016/2017. Na nowo odkrywamy błyszczące tkaniny, w makijażu stawiamy na brokat i inne świecidełka, wybieramy mocno lakierowaną skórę, a nastolatki biegają w butach z dosłownie świecącymi podeszwami.
- 02:00:00
- 39 Comments
Sezon na świąteczną gorączkę uważam za rozpoczęty. Choć nie jestem zwolenniczką świątecznych reklam już w listopadzie, to marketingowcy są nieubłagani i wiedzą najlepiej co dla nas dobre. Ma to jednak swoje dobre strony: w sklepach pojawiają się pierwsze zestawy prezentowe, którymi firmy kosmetyczne próbują nas skusić. Tusz plus kredka, balsam oraz krem, szminka i rękawiczki - producenci prześcigają się w pomysłach. A my dzięki temu możemy za okazyjną cenę nabyć kosmetyki i inne drobiazgi.
Dziś chciałabym zaprezentować Wam jeden z takich kosmetycznych zestawów, doskonałych na prezent - dla przyjaciółki lub dla siebie. Zestaw od Dove Derma SPA czyli Balsam do ciała oraz krem do rąk Goodness, który w okazyjnej cenie kupicie TUTAJ. Czy sprostał on moim oczekiwaniom? Czytajcie dalej, to się dowiecie!
W metalowej puszcze, pod nieźle wyglądającą folią ozdobioną wstążeczką, skrywają się dwa produkty. Dobranie się do nich do łatwych zadań nie należy - nim znalazłam sposób na otwarcie puszki, krótka chwila minęła. W końcu jednak złapałam, pociągnęłam i voila! odkryłam tajemniczą zawartość.
Ucieszył mnie fakt, że kosmetyki dodatkowo zapakowane są w papier, dzięki czemu nie powinny się zniszczyć. Zdziwił natomiast rozmiar opakowania w porównaniu z produktami - cóż, typowe marketingowe zagranie, gdy opakowanie jest duże, by prezent duży się wydawał. Ja nie narzekam - duża, ładna puszka w złote napisy, ze złotą wstążeczką i logo Dove, przyda mi się. Choćby na waciki czy inne łazienkowe drobiazgi.
Kosmetyki zostały opisane na złotych naklejkach, które naklejono na opakowania. Wizualnie mały zgrzyt - jeśli już celujemy w ładny design, uważam, że zdecydowanie lepiej wygląda, gdy opis produktu jest nadrukowany na opakowanie. Na szczęście naklejka jest złota, czcionka odpowiednia, a samo opakowanie ma ładny, minimalistyczny projekt utrzymany w biało-złotej tonacji, więc bardzo mnie to rozwiązanie nie razi.
Rozpisuję się o wyglądzie, bo jest to zestaw prezentowy i uważam, że prezent ładnie zapakowany cieszy podwójnie, jednak nie przesadzajmy: wygląd nie jest tu priorytetem. Co z jakością?
Zarówno balsam do ciała, jak i krem do rąk, pachną przepięknie. Nie wiem co to za zapach, jest jednak świeży, delikatny i kojarzy mi się ze świąteczną atmosferą.
- 10:39:00
- 21 Comments
Wszyscy wokół zachwycają się jesienią. Jej pięknymi barwami, mrocznymi wieczorami, czasem na czytanie książek i kolorowymi drzewami. Ja się z tej grupy wyłamuję i dlatego krzyknę głośno: jesienio droga, nieznoszę cię!
- 10:20:00
- 17 Comments
18+
Plan był prosty: stworzyć coś razem. W ostatnim poście mogliście podziwiać sesję w komiksowych klimatach. Na pięknych kadrach uchwyciła mnie Perfectamente Photography, a ja między wierszami ukryłam informację, że to tylko połowa zrobionych tamtego dnia zdjęć.
- 03:59:00
- 25 Comments